Pierwszy raz w życiu byłam na pielgrzymce. Zawiodłam się. To wszystko kłamstwo. Fałsz.
Co oni sobie wmawiają? Czy mogą być aż tak ślepi? Tak naiwni?
A może wiedzą. Może ignorują. Może bawią się sami ze sobą w teatr?
Gdybym kiedykolwiek miała uwierzyć, skończę w zakonie.
Jeśli Bóg istnieje, jeśli jest tak wielki... jak można żyć obok Niego zwykłym życiem?
Jak można siebie tak oszukiwać? Jak można nosić dwie tak skrajnie różne maski?
Ludzie patrzący trzeźwo na świat wiedzą, że biblia jest po prostu opowieścią. Tysiące lat temu mała grupa ludzi ubzdurała sobie, że opowieść z biblii nie jest fikcją. A wiesz jak doszło do tego, że jest aż tylu wierzących na świecie?
OdpowiedzUsuńPonieważ te tysiące lat wstecz mordowano Chrześcijan bo uważano ich za popapranców. I tylko dlatego, że wywoływało to swego rodzaju widowisko znajdywało się coraz więcej zwolenników biblii "bo tak". To tak samo jak akcja z jabłkami w dzisiejszych czasach. "Jedz jabłka na złość Putinowi" wiele osób przyczyniło się do kampanii tak po prostu, z dupy. Tylko dlatego, że ogloszono akcję jedzenia jabłek.
I w ten sam sposób, czyli z dupy znalazło się wiecej zwolenników biblii i właśnie przez wybijanie ich ich liczba zaczęła wzrastać. . A wszystko dlatego "bo robia tak ni to ja też se będę katolikiem. Nie wiem o co biega ale jebac to. Inni se wierzą to ja też będę".
W dzisiejszych czasach się o tym nie mówi, bo co niektorzy nie chcą tej historii nawet słuchać do końca bo boją się, że zwątpią. :b
Nie polegaj na fikcyjnym bogu. Ty jesteś kowalem własnego losu, nikt inny. ;)
OdpowiedzUsuńpeachi-rainbow.blogspot.com
Jeśli chcesz czytać bloga wyslij mi e-mail: peachi.ryo@gmail.com
Dodam Cię do listy czytelników. ;*